HomeKonkursy i zawodyHubert Wierdak znów biega, startuje i odnosi sukcesy.

Hubert Wierdak znów biega, startuje i odnosi sukcesy.

Na wstępie krótka notka dla tych, którzy go nie znają: Hubert Wierdak jest nauczycielem wychowania fizycznego w Zespole Szkół w Korczynie. Mieszka z rodziną ? żona i dwóch synów w Korczynie. Wielką pasją jego życia jest już od dawna bieganie. Długo musiałem go przekonywać do współpracy i zgody na pisanie tego tekstu, bo to niezwykle skromny facet. (Dzięki Hubert, że się zgodziłeś).

Do uprawiania sportu Huberta skutecznie zachęcił tato i tak trafił on najpierw do sekcji biathlonu przy MUKS Podkarpacie Jedlicze. Szybko okazało się, że drzemie w nim wielki sportowy talent do biegów i to niekoniecznie tylko na nartach. Na poważnie zaczął trenować od 16go roku życia. Oto wykaz klubów, które przez szereg lat reprezentował Hubert Wierdak, osiągając dla nich (i dla siebie oczywiście) wiele sukcesów: Nafta Krosno, Karpaty Krosno, AZS AWF Kraków, MOSiR Krosno.

Jak się można domyślać Hubert biegał w szkole średniej, w trakcie studiów i później. Najwartościowsze bodaj wyniki tego okresu kariery zawodniczej to:

  • czwarte miejsce na Mistrzostwach Polski juniorów w biegach przełajowych, Zamość 1997;
  • zwycięstwo w Biegu Niepodległości w Krakowie 1998;
  • zwycięstwo w I Biegu Portiusa w Krośnie;
  • zwycięstwo w biegu na Słowacji : ?Stropkowska 20?;
  • zwycięstwo w biegu ?Doprovarska 10? w Koszycach;
  • zwycięstwo w biegu ?Dukelsky Beh Miru?(20km) również na Słowacji;
  • zwycięstwo na Mistrzostwach Polski nauczycieli w półmaratonie 2002;
  • zwycięstwo w krośnieńskim Biegu Niepodległości 2002?

Po tych ostatnich sukcesach Hubert na kilka lat zerwał z poważnym bieganiem. Bieganie to jednak fascynujące zajęcie i trudno o nim na dłużej zapomnieć. Doświadcza tego wielu amatorów tego sportu, a ci którzy nie mogą biegać z powodu kontuzji, cierpią najbardziej.

W 2010 roku do biegania powrócił również nasz bohater? ale pierwsze starty i sukcesy przyszły w roku następnym. Naturalną drogą rozwoju biegacza jest wydłużanie pokonywanych dystansów wraz z przybywaniem lat życia. Tak też postąpił Hubert, zwracając się bardziej w stronę biegów naprawdę długich. Pierwszym tego typu startem był udział w ósmej edycji Biegu Rzeźnika. Jest to niemal kultowa impreza dla polskiego światka biegów ultradystansowych. Rozgrywana co roku w Bieszczadach na ok.78km (!), po trasie wiodącej czerwonym, szlakiem turystycznym z Komańczy do Ustrzyk Górnych. Biegnie się w dwuosobowych zespołach. Hubert Wierdak wraz z Jackiem Staroniem z Krosna, w doborowej stawce ?ultrasów? zajęli doskonałe 10 miejsce. Kto wędruje po Bieszczadach ten doceni ich wyczyn. W tym samym roku nasz zawodnik spróbował też sił w triatlonie (750m pływania, 20km na rowerze i 5km biegu)! Zadebiutował na zawodach w Jaśle i od razu zajął 2. miejsce!

Rok 2012. Pierwszym i jakże udanym startem w sezonie 2012 było zwycięstwo w kwietniowym maratonie (42km,195m) w słowackich Koszycach! Chciałoby się powiedzieć, że jak za dawnych lat Hubert nie dał szans międzynarodowemu towarzystwu biegaczy. Najbardziej wymagającym chyba startem sezonu miał być udział w Biegu Siedmiu Dolin na dystansie100km! po szlakach Beskidu Sądeckiego. Bieg ten rozgrywany jest w ramach Festiwalu Biegowego w Krynicy na początku września. O trudności zawodów świadczy nie tylko dystans, ale i ogromne przewyższenie czyli suma wysokości na podbiegach. Limit czasu wynosił 17 godzin. W gronie blisko pięciuset najlepszych biegaczy ?ultra? z Polski i innych krajów (wygrał Węgier) Hubert zajął bardzo dobre 30te miejsce, pokonując trasę poniżej 12 godzin! Dość powiedzieć, że spośród śmiałków, którzy o 3ciej rano wystartowali z krynickiego deptaka blisko dwustu nie zmieściło się w limicie czasowym!

Hubert startował jeszcze w kilku krótszych biegach, zajmując zawsze wysokie lokaty:

  • Bieg Portiusa w Krośnie (7km)- VII miejsce, ale I w swojej kategorii wiekowej;
  • Bieg Niepodległości w Sanoku (5km)- II miejsce;
  • Bieg Niepodległości w Krośnie (7km)- VI miejsce;
  • Bieg Łukasiewicza (Bobrka ? Rogi) ? III miejsce.

Jakby tego było mało, próbował też sił w zawodach w kolarstwie górskim, również zajmując wysoką lokatę.

I na koniec o kilku tegorocznych startach.

W ramach przygotowań do sezonu, w marcu Hubert wybrał się na zawody z cyklu Grand Prix Krakowa w Biegach Górskich, rozgrywanych na terenie Lasu Wolskiego. Na ciężkiej, zaśnieżonej, 11km trasie Hubert wygrał ? w cuglach?, nie dając szans miejscowym ?tuzom? biegania! Potem był start na prawie rodzimym gruncie, bo w biegu przełajowym na 5km, organizowanym przez krośnieński PWSZ. Tym razem, w sumie dość pechowo, zajął II miejsce. Kolejny był Bieg Konstytucji 3 Maja (7km), rozgrywany na ulicach Krosna. Znowu II miejsce! Tuż za świeżo upieczonym mistrzem Polski juniorów na 10km.

Wreszcie start w Mistrzostwach Polski w Biegach Górskich w stylu anglo-saskim (znaczy: góra- dół, góra- dół?). Trasa została wyznaczona na stoku narciarskim góry Polana w Chyrowej. Zawodnicy musieli pięciokrotnie wbiec na górę, a trzeba dodać, że panował wtedy upał. Hubert w doborowej stawce zajął IX miejsce w klasyfikacji open i IV w swojej kategorii wiekowej. Niezwykle udany był weekend: 8 ? 9 czerwca. Sobota to zwycięstwo w biegu ulicznym w Jedliczu ? ?Jedlicka siódemka? z nowym rekordem trasy! Na drugi dzień Hubert wybrał się na Słowację, by zająć trzecie miejsce w silnie obsadzonym biegu na 15km ? ?Sebesska 15?.

Przyznacie państwo, że możemy być dumni z tak godnego reprezentanta naszej gminy na biegowych arenach Polski i za granicą (w miejscu: ?przynależność klubowa? na listach startowych Hubert wpisuje: KORCZYNA).

Hubercie, gratulujemy Ci wspaniałego powrotu na biegowe areny! Trzymamy kciuki za kolejne starty i życzymy wytrwałości w treningach i unikania kontuzji.

 

Polecamy